Byly arystokrata, Hipolit Worobianinow, dowiaduje sie od umierajacej tesciowej o skarbie ukrytym przez nia w czasie rewolucji w obiciu krzesla. Niestety, krzesel (identycznych) bylo w komplecie dwanascie, a po tylu latach moga byc wlasciwie w kazdym zakatku Rosji Radzieckiej. Poszukiwania dodatkowo utrudnia fakt, ze tajemnice skarbu poznal takze ojciec Fiodor, ktory podejmuje poszukiwania na wlasna reke. W tej sytuacji nie wiadomo czy nawet pomoc "genialnego kombinatora" Ostapa Bendera moze pomoc Worobianinowi w odnalezieniu brylantow (czy i w jaki sposob znalezli skarb, okazuje sie na koncu - ale zdradzenie szczegolow popsulo by nieco efekt)...
Na pewno za to na drodze do celu wszystkich bez wyjatku poszukiwaczy czeka mnostwo komicznych perypetii.