Hmm oto jak konczy mistrz komedii. Od kilku dni robilem sobie maraton z filmami Mela Brooksa po kolei i w koncu z ciekawosci dotarlem do tego tworu jako chyba ostatniej produkcji w ktorej Mel zagral wieksza role. Rozumiem, ze nie jest to film Brooksa ale po nieudanej Draculi myslalem, ze nie moze byc juz gorzej,...