że Tarantino zainspirował się motywem z wizytą Hitlera w tym teatrze i zmienił ją na wizytę w kinie w bękartach wojny, oczywiście tam była jatka ale nie mniej jednak motyw podobny.
zaiste mogło tak być, ale , ale tu trzeba by było się Tarantino zapytać , jedżcie panie do USa i wypytajcie Tarantina o szczegóły, a potem zdajcie relacje
Nie zdziwiłbym się. w końcu Quentin to kinomaniak, w wypożyczalni pracował i na pewno za młodu oglądał ten film i coś tam w pamięci zostało